jak sie ciac zeby sie wykrwawic

Wszystkie siły są skupione na blisko 30-letnim napastniku, bo o tym, że brak klasycznej „dziewiątki” może być bolesny, rekordowi mistrzowie Niemiec przekonali się w minionym sezonie, kiedy dopiero rzutem na taśmę udało im się finiszować na pierwszym miejscu. Maksymalne wydrenowanie. Rozmowy ze Spurs nie będą jednak łatwe.
Goście. Napisano Marzec 9, 2014. jest taki telefon zaufania Anonimowy przyjaciel w Olsztynie całodobowy, tam są w porzo ludzie. A jak chcesz to możesz napisać do mnie koalla.madralla malpa
witam czym odczytac i zmieniac parametry chlodzenia w laptopie ? hwinfo ? swoja droga jak to jest ze male chinskie raczki tak konstruula laptopy zeby sie wykrwawic aby dostac sie do wiatraka a modre glowy na supporcie hp mowia zeby powietrzem sprezonym walic do srodka, gdzie tu logika poza tym zeby te chinskie laptopy palily sie po gwarancji ??? )
Nie ma takiego czegoś ' bezpiecznie cięcie się ' albo się tniesz albo nie . Zawsze krew poleci przy cięciu się , po za tym szybko można dostać zakażenia wystarczy, że masz brudne ręce i dotykasz tego miejsca czy co gorsze robisz to używaną żyletką . .
Co mam robic zeby nie zwariowac?? - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 22 ] 1 2011-10-25 23:22:57 femme$fatale Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 6 Temat: Co mam robic zeby nie zwariowac??Hej,mam ogromny problem wiec zagladam tutaj bo podobno takie fora czesto pomagaja. Mam 22 lata i ogromy bagaz ktory tak wczesnie zgotowal mi los. Tym bagazem sa dzieci i maz. Dzieci, a mam ich trojke sa calym moim zyciem ale ostatnie dzieje sie ze mna cos czego nie potrafie zrozumiec. Od zawsze bylam ambitna i dobrze sie uczylam,chcialam wiele osiagnac w zyciu, lubilam dobra zabawe,lubilam zadbac o siebie itd. W zyciu nie przypuszczalam ze w wieku 18 lat zostane matka, a jednak. Wiem ze stalo sie to na moje wlasne zyczenie,bo oczywiscie chcialam za szybko wszystkiego probowac,nigdy nie obwinialam nikogo za to ze tak sie stalo, oprocz samej siebie no i moze meza. Maz tez wczesnie zostal ojcem bo mial tylko 19 lat,ale zupelnie pozytywnie mnie zaskoczyl,jest wspanialym tata,bez nalogow,pragnacym wszystkiego co najlepsze dla swoich dzieci. Niestety w tym ojcostwie zapomnial o mnie. Poswiecil sie pracy i dziecia niestety nie zonie,tak ja to odczuwam i czesto mu o tym mowilam,niestety on twierdzi ze wymyslam. Czesto go nie ma bo pracuje w delegacjach,czesto wyjezdza za granice. Ale zaczne moze od poczatku. W klasie maturalnej dowiedzialm sie ze jestem w ciazy,doznalam szoku,rodzice okazali mi wsparcie, zgodzili sie na to ze slub wezme po maturze,ale za to w szkole przeszlam pieklo, codziennie przychodzilam do domu i plakalam bo moja wychowawczyni chciala wykonczyc mnie psychicznie,ponizala mnie porownywala do nie wiadomo jakich puszczalskich, a Przeciez Tomek byl moim jednym chlopakiem, i kochalam go. Jak moja mama zainterweniowala to zrobili z niej wariatke i podali na policje ze nachodzi moja wychowawczynie ktora jest szanowana osoba publiczna i nie mogla nic zlego robic,dodam ze byla w szkole tylko raz, w dodatku zaczeli straszyc ze nie zdam matury. dalam rade choc bylo ciezko ale nie chcialam sie do tego przyznac ,w koncu tyle dziewczyn bylo w szkole w ciazy i dawaly rade wiec ja tez musialam. Duzo o mnie plotkowano no bo taka pozadna a w ciazy . Wykanczalam sie psychicznie. Miesiac przed matura urodzilam zdrowego syna, w szpitalu tez doznalam wielu przykrosci z powodu mlodego wieku,w dodatku nie przypuszczalam ze porod to takie traumatyczne przezycie,oczywisie mialam depresje poporodowa ale ciagle wszystko ukrywalam. Mature zdalam nawet bardzo dobrze co wszystkich zaskoczylo. w wakacje wzielam slub lecz czulam ze dzieje sie cos zlego. Z Tomkiem ciagle sie klocilam w dodatku nie chcialam sie zajmowac dzieckiem,chcialam isc na studia w dodatku nie wyczuwalam tej matczynej milosci w sobie,niby kochalam swoje dziecko itd ale nie poczuwalam sie do tego zeby bezgranicznie mu sie poswiecic,moze to wina mojej mamy bo za duzo mnie wyreczalam we wszystkiem i nie odczulam jakim obowiazkiem jest dziecko,nie wiem. W kazdym razie myslalam ze moze drugie dziecko cos zmieni poza tym sama zawsze chcialam miec rodzenstwo w podobnym wieku a nie bylo mi to dane,dlatego chcialam zeby moje dzieci byly praktycznie rowiesnikami,przeliczylam sie dalej nie moglam sobie poradzic,bylam nerwowa bo caly czas pochlanialy mi dzieci,zrezygnowalam ze studiow aby sie nimi zajac i wogole stalam sie bardzo nerwowa,chcialam byc perfekcyjna mama ale kiedy mi sie to nie udawalo strofowalam siebie i zloscilam sie na dzieci i dalej opieralam sie na pomocy mamy. Maz oczywiscie byl nieobecny,poniewaz pracowal,a ja czesto mialam mu to za zle chociaz wiedzialam ze on tez nie spelnil swoich zyciowych planow ale potrafil poswiecic sie rodzinie i zadbac o jej utrzymanie. W ubieglym roku kiedy dziecko skonczylo roczek znowu zaczelam studia no i pojawilo sie 3 dziecko,byl gorszy szok niz przy pierwszym tym bardziej ze dbalismy o bezpieczny seks a meza czesto nie bylo, no ale widocznie byl akurat w te dni no i los znow ze mnie zadrwil. Caly problem tkwi w tym ze ja nie daje sobie rady z sama sobe,kazdy soj blad wychowawczy ogromnie przezywam. To ninawidze to znow kocham swoje dzieci i tak wkolko. Czasami mam ochote pozucic swoja rodzine i bylam juz bliska to zrobic jednak cos mnie powstrzymalo. Nie potrafie sie pogodzic z tym ze cala mlodosc spedze w pieluchach,ze nie mam swojej pracy i sama sie nie utrzzymuje,to dla mnie koszmar i nie mam serca dluzej organizowac hustawek emocjonalnych moim dzieciom sama sie siebie boje , nie wiem czy odebrac sobie zycie czy uciec czy dalej udawac ze nic mi nie jest ze jestem wspaniala mama a w nocy plakac w poduszke, na mez nie mam co liczyc bo on twierdzi ze wszystko sobie wymyslilam ze powinnam kochac bezgranicznie swoje dzieci i tego chce ale niestety nie potarie i tego sie boje,boje sie zycia, co robic>> 2 Odpowiedź przez młody-stary 2011-10-26 00:07:41 Ostatnio edytowany przez młody-stary (2011-10-26 00:08:10) młody-stary Net-facet Nieaktywny Zawód: Plastyk, Bibliotekarz Zarejestrowany: 2009-11-15 Posty: 666 Wiek: 28 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Wychowawczyni nie nadaje się na pedagoga a co do szpitala to wg etyki lekarskiej lekarz nieżyczliwy pacjentowi powinien zostać pozbawiony mozliwości wykonywania gdyż się tym co ja wiem, pewnie to jakas mała wieś czy miasteczko a w takich tacy ludzie się niestety zdarzają..Co do wychowania dzieci to wiedz, że mnie mama sama wychowyała i nikt jej nie nie jestem idealnym synem, lecz dna nie więc widać można się szystkiego samego nauczyć i sama twierdzi, że może lepiej, iż nie miała pomocy i nikt jej nie drogą rozumiem, że zbyt wcześnie jak dla siebie pożegnałaś młodośćpoprzez te porody..Ja mam nieco odwrotną sytuację, lecz też pare lat młodości myślę, że sobie rozumiem czemu twój mąż nie cche sobie uświaodmić pewnych jest m tak czy samobójstwo nic nie da a dzieci pozbawisz chyba najgorsze co może dla nich mi się, że przydałby się wam jakiś wspólny nawet wysłać jak podrosną na kolonie a wy we dwoje oddzielnie i będziecie mogli imprezować do woli. 3 Odpowiedź przez Wielokropek 2011-10-26 13:15:23 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2011-10-26 13:17:42) Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,015 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac?? Jest takie powiedzenia: albo się pogodzisz z rzeczywistością, albo będziesz się męczyła. Póki co, wybrałaś ten drugi wariant. Tylko po co? Ustalmy 22 trójkę pierwsze dziecko można, mocno zamykając oczy, uznać za przypadkowe (wiedziałaś chyba trochę o antykoncepcji), to o kolejnych już tego nie można powiedzieć. Podjęłaś decyzję o posiadaniu drugiego i trzeciego dziecka. Za każdą decyzją, także i tą, idą konsekwencje. Nie wiedziałaś, że po urodzeniu rodzice wychowują swoje dzieci? Nagłe zaskoczenie?Masz że nie możesz na niego liczyć. Czyżby? A kto, dzięki swej pracy zawodowej, utrzymuje pięcioosobową rodzinę? Z pieniędzy zarobionych przez kogo opłacacie różnego rodzaju świadczenia? Rozumiem, że jesteś zmęczoną osobą, bo przy trójce dzieci roboty jest trochę. Może zastanów się, czy nie warto raz na jakiś czas skorzystać z pomocy rodziców, koleżanek i w czasie wolnym od dzieci zafundować sobie wyjście do kina, fryzjera, na ploty lub też leżenie bykiem i "nicnierobienie". Dzieciom do szczęścia potrzebna jest matka, ale bardziej potrzebna jest szczęśliwa matka. Dzieci mają jakiś ponadstandardowy zmysł, którym doskonale wyczuwają nastroje osób bliskich. Twój tą miłością bezgraniczną do dzieci - to wielka przesada. Rozumiem, że przy wielkim zmęczeniu nawet najukochańsze dziecko jest osobistym wrogiem, a jego prośby - po mniejszym lub dłużej trwającym odpoczynku od zajęć domowych i własnych dzieci, w dalszym ciągu będziesz bala się życia, to skieruj swe kroki do psychologa. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 4 Odpowiedź przez femme$fatale 2011-10-26 22:48:09 femme$fatale Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 6 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Wiedzialam ze dzieci trzeba wychowywac gdy sie je urodzi niestety chciec nie zawsze znaczy moc, i czesto niektore rzeczy nas przerastaja a dla nie ktorych to bulka z maslem. Wiem ze moj maz jest odpowiedzialny tylko ze zyc do konca z czlowiekiem z ktorym niedlugo nie bede miala o czym rozmawiac tez jest bez sensu,zreszta dla dzieci to tez nie jest zbyt dobry przyklad a jak wiadomo wzoruja sie one na rodzicach zakladajac rodziny w przyszlosci i czesto powielaja ich bledy. Chcialam isc do psychologa ,lecz niestety to male miasteczko a psycholog jest znajomym wiec malo mnie to zacheca do zwierzen. Podziwiam tylko nasze babcie ktore w moim wieku mialy tyle samo jak nie wiecej dzieci, meza pijaka,ktory lubil przylozyc i w dodatku ciezko pracowaly w zakladach czy na roli. Nie wiem czemu psychika nas, dziewczyn XXI wieku jest az tak slaba. 5 Odpowiedź przez Wielokropek 2011-10-26 22:53:58 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2011-10-26 22:56:15) Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,015 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac?? femme$fatale napisał/a:(...)Nie wiem czemu psychika nas, dziewczyn XXI wieku jest az tak generalizuj. Znam sporo dziewczyn w Twoim wieku, które mają naprawdę trudne życie i naprawdę powikłaną historię rodzinną a są silnymi kobietami. To nie kwestia XXI wieku. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 6 Odpowiedź przez vinnga 2011-10-27 09:15:58 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac?? Twoim największym problemem jest nadmiar ambicji. Chciałabyś być idealną żoną, matką, kochanką, do tego iść na studia i pracować. W dodatku wszystko tu i teraz. Skutek tego jest tylko taki, że zachowujesz się jak odbezpieczony granat. Przystopuj. - to nieprawda, że dzieci powinnaś kochać bezgranicznie. Ty i tak je przecież kochasz. Nigdzie nie jest powiedziane, że nie mamy prawa się złościć na osoby, które kochamy, że nie mamy prawa być zmęczone ich obecnością. - to nieprawda, że całą młodość spędzisz w pieluchach. Jesteś w tej szczęśliwej sytuacji, że kiedy Twoje rówieśniczki w pieluchy się wpakują - Ty będziesz miała całkiem duże i samodzielne dzieci. A młodość nie kończy się w wieku 25 lat - zapewniam. - to nieprawda, że nie można porozmawiać ze znajomym psychologiem. Nie musisz traktować tego jak typową terapię - możesz potraktować jak luźną rozmowę, powiedzieć to trochę tak, jak nam tu napisałaś. Może ta rozmowa Cię do czegoś zainspiruje, coś Ci poukłada?- jeszcze wcześniej niż do psychologa powinnaś udać się do ginekologa. I poprosić o receptę na tabletki antykoncepcyjne. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że pod pojęciem "bezpieczny seks" rozumiesz stosunek przerywany lub inną, równie ryzykowną metodę. A takim bezpiecznym seksem to Wy sobie do 30-tki zmontujecie z ósemkę potomstwa...- równie ważny jak czas poświęcany dzieciom jest Twój odpoczynek. Po co dzieciom cały dzień z wrzeszczącą, histeryczną matką? Bardziej by były zadowolone, gdyby dostały 2 godziny ze spokojną, zadowoloną mamą. A więc - najpierw spróbuj odpocząć. Porozmawiaj ze swoją mamą, może zechce się zająć Waszą dziatwą przez weekend? A wtedy Ty z mężem wybierzcie się gdzieś - odpocząć i porozmawiać. Postaraj się też częściej znajdować możliwości odpoczynku - zostaw dzieci z mężem, mamą, teściową, przyjaciółką i wyrwij się z domu chociaż na godzinkę. To bardzo pomaga nabrać dystansu. Po drugie - nie skreślaj Waszego małżeństwa tylko dlatego, że rzeczywistość Cię przerosła. Taka decyzja powinna być bardzo przemyślana, tymczasem wszystkie Twoje dotychczasowe życiowe decyzje są wynikiem emocji i chwilowego impulsu. A pomyślałaś chociaż jak sobie poradzisz, jeśli będziesz jeszcze do tego wszystkiego musiała na tę swoją trójkę zarobić sama? Może czas docenić męża, jego starania i poświęcenie i wtedy oczekiwać od niego zrozumienia dla Ciebie? Bo jeśli w swoim ambitnym planie zakładasz, że zostawisz męża, bo nie macie o czym rozmawiać i znajdziesz sobie kogoś z kim będziesz miała o czym rozmawiać to zapewniam Cię, że po kilku miesiącach będziesz tamtego też zostawiać... O ile oczywiście znajdziesz chętnego, który będzie chciał przygarnąć czwórkę utrzymanków...A nasze babcie? One godziły się z rzeczywistością. Takie były realia. Poza tym, kiedy już urodziły piąte dziecko to pierwsze było w stanie się nim opiekować. Mogły żyć z mężem pijakiem, bo się cieszyły, że w ogóle miały męża. A praca w polu świetnie odstresowuje - gdybyś sobie pomachała cały dzień motyczką na polu to by Cię nie męczyły ambicje studiowania i brak rozmów z mężem...Tak jak napisała Wielokropek - pogódź się z rzeczywistością i spróbuj się w niej odnaleźć. Bo walka Twoich ambicji i niespełnionych marzeń z realiami Cię wykańcza. Kiedy odzyskasz wewnętrzny spokój - znajdziesz też siłę na realizację swoich ambicji. Chyba, że znowu będziesz chciała je wszystkie od razu realizować... 7 Odpowiedź przez femme$fatale 2011-10-27 23:14:52 femme$fatale Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 6 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Dzieki za diagnoze,owszem byc moze jest w niej wiele racji. Co do antykoncepcji to powiem krotko, przy pierwszej wpadce prezerwatywa zawiodla,to nie tak ze nie zabezpieczalismy sie. Druga ciaze planowalismy. A przy trzeciej..... no coz, metoda NPR czyli naturalnego planowania rodziny zawiodla, nie ukrywam,ze jestem praktykujaca katoliczka,a Kosciol innych metod nie uznaje,a za branie pigulek antykoncepcyjnych ciezko uzyskac rozgrzeszenie w konfesjonale no i skonczylko sie ciaza, bo mimo wyliczen i obserwacji to jednak nie trafilam w te dni,wiec sama widze ze to nie dla mnie. Teraz nie wspolzyje z mezem bo panicznie boje sie czwartej ciazy,ale on tego nie potrafi zrozumiec,boje sie ze jesli tak dalej pojdzie to predzej on mnie zostawi niz ja jego. 8 Odpowiedź przez młody-stary 2011-10-28 00:13:29 Ostatnio edytowany przez młody-stary (2011-10-28 00:14:18) młody-stary Net-facet Nieaktywny Zawód: Plastyk, Bibliotekarz Zarejestrowany: 2009-11-15 Posty: 666 Wiek: 28 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Czyli po części winien jest kosciół..NPR i brak pigułek..no pigułki "po" też byś nie spirali pewnie też by trzeba było się spowiadać..Możesz więc podziękować też "Bóg" nie powiedział "rozmnażajcie się z głową"..Ludzie z innych ołamów chrześcijaństwa potrafią wręcz kpić z tego, że kościół niemal zabrania się zabezpieczać..Poza tym niektórzy katolicy praktykuję wybiórczo co im lecz NPR jest jeszcze mniej skuteczna od prezerwatywy..Domyślam się, że była jedna..płyn plemnikobójczy wysechł i przestał że pękła, lecz obstawiam ja jednej nocy zużyłem 10 gumek i dziewczę w ciążę żadną nie zaszło. 9 Odpowiedź przez vinnga 2011-10-28 00:21:18 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac?? W moim poście nie było tyle ironii ile w nim znalazłaś Jesteś w trudnej sytuacji. A czy Twój mąż jest równie wierzący i rozumie Twoje rozterki w kwestii posiadania kolejnego dziecka? Skoro jesteś wierząca - może spróbuj w wierze poszukać wsparcia? Podobno Bóg nie daje nikomu ciężaru, którego nie jest w stanie unieść... I piszę to serio, bez ironii... Może spróbuj porozmawiać z jakimś duchownym? Moje dawne wspomnienia ze spotkań młodzieży katolickiej mówią, że nie wszyscy są radykalni. Wielu ma podejście pozwalające na błądzenie, stawiające własne sumienie wyżej niż kościelne wytyczne i generalnie zadziwiające spojrzenie na niektóre sprawy. Może gdybyś na takiego trafiła to znalazłabyś przynajmniej trochę wewnętrznego spokoju?Z praktycznych porad - może zainteresuj się technicznymi nowinkami wspomagającymi NPR? Sporo jest tego, w szczegółach się niestety nie orientuję. A abstrahując od seksu i potencjalnych kolejnych dzieci - wydaje mi się, że powinnaś się skupić na dwóch kwestiach:1. ODPOCZYNEK - od dzieci, od codzienności, od myślenia o swoich niespełnionych ambicjach. Po prostu spróbuj czasem znaleźć sposób na mały resecik2. Twoje relacje z mężem. Rozmowa, rozmowa, rozmowa. To, że on ma być dla Ciebie wsparciem wcale nie jest Twoim widzimisię ani wygórowanym żądaniem. Związek to partnerstwo, nie tylko wspólna troska o przetrwanie. Spróbuj mu to jakoś - zlituj się! Czy Ty jesteś dumny z tego, że wiesz, że gumkę trzeba zakładać nową podczas każdego stosunku? To Cię oświecę, że ja w życiu nie słyszałam, żeby ktoś prezerwatywę używał więcej niż raz. Pragnę Cię też poinformować, że nie wszystkie gumki są ze środkiem plemnikobójczym. I że to wcale nie środek plemnikobójczy na gumce jest istotą działania prezerwatywy. Prawda, że ta informacja to krok milowy w Twoim światopoglądzie? Przepraszam za złośliwość, ale nie mogłam się powstrzymać, kiedy już w kolejnym wątku widzę te same Twoje herezje... 10 Odpowiedź przez Blaneczka 2011-10-28 00:26:46 Blaneczka Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-24 Posty: 168 Wiek: 21 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Dziwi mnie bardzo,że w ogóle zdecydowałaś się na drugie dziecko jeżeli było Ci aż tak ciężko z jednym. No cóż absolutnie w całości popieram to co napisały moje poprzedniczki musisz pogodzić się z rzeczywistością i ją że jesteś katoliczką, która nie chce brać tabletek bo nie dostanie rozgrzeszenia a jak popełnisz samobójstwo to nie dostąpisz zbawienia, jak zostawisz dzieci i męża też nie dostaniesz rozgrzeszenia. Poza tym jak dla mnie metoda NPR nie jest żadnym zabezpieczeniem, wystarczy, że jesteś osłabiona masz większy stres i już okres Ci może zrobić psikusa. Więc myślę, że jednak warto pomyśleć o prawdziwej metodzie antykoncepcji bo 4 ciąża raczej nie jest Ci potrzebna a nie wiem jak długo będziesz odmawiała kościół no cóż kościół zabrania wielu rzeczy przestrzegasz wszystkich zasad? Nie sądzę. 11 Odpowiedź przez młody-stary 2011-10-28 00:44:28 Ostatnio edytowany przez młody-stary (2011-10-28 00:53:48) młody-stary Net-facet Nieaktywny Zawód: Plastyk, Bibliotekarz Zarejestrowany: 2009-11-15 Posty: 666 Wiek: 28 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Herezje to głosi kościół każący się nie nie mam aż takiej wiedzy, lecz chyba większą od księdza co nigdy w życiu się nie seksił?A jak jesteś taka mądra to mi wytłumacz czemu nie ma epidemii porodów w trakcie karnawału w Rio De Janeiro?Władze rozdają prezerwatywy i może nie jest herezją, że złe używanie prezerwatywy może spowodować zanik jej skuteczności?Podałem ze mi o to, że gdyby trafiła na księdza jakiego opisujesz albo nie była tak zagorzałą katoliczką to może "ten bagaż od Boga" byłby sytuacje ludzi nie przerastały to nie byłoby tylu nieszczęść..W jednym się zgodzę, wszystko należy robić po kolei a nie naraz. 12 Odpowiedź przez Blaneczka 2011-10-28 00:56:55 Blaneczka Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-24 Posty: 168 Wiek: 21 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Zgadzam się z Tobą młody-stary, gdyby wszyscy katolicy polegali tylko na "metodzie" NPR to mielibyśmy nie lada problem z przeludnieniem. Uprawiałaś seks przed małżeński i wtedy nie przejmowałaś się, że grzeszysz? A teraz nie chcesz się zabezpieczyć bo nie dostaniesz rozgrzeszenia? To dla mnie taka trochę hipokryzja. I jeszcze uważam, że na pewno powinnaś udać się do psychologa jeśli nie u Ciebie w mieście to w innym on z pewnością Ci pomoże. A jeśli nie masz możliwości to możesz też skorzystać z jakiegoś telefonu zaufania taka rozmowa ze specjalista na pewno Ci pomoże. 13 Odpowiedź przez femme$fatale 2011-10-28 20:09:54 femme$fatale Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 6 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Nie uwazam siebie za hipokrytkę, owszem sypialam z chlopakiem przed slubem, moj blad, ale przeciez mozna sie nawrocic i zaczac sie stosowac do reguł Kosciola,prawda? Mozna powiedziec ze doroslam do pewnych rzeczy i chcialam byc w pelni uczciwa z swoja wiara. A to ,ze proponowane przez Kosciol metody nie sa dla wszystkich skuteczne to juz inna sprawa. Wiem doskonale ze wiele moich znajomych oraz czlonkow rodziny stosowalo atykoncepcje hormonalna,chociaz sie do tego nie przyznaje,no bo dziwne ze przez 15 lat nie trafilo sie nikomu dziecko przy stosowaniu NPR ale co tam, nie bede sie z nikim klocic,ich sprawa. Moj maz tez jest wierzacy i nie chce miec dzieci bo przeciez wiemy ile to kosztuje,a przeciez trzeba je jakos wyksztalcic i pomoc w zyciu,a poki co w totka nie trafilismy. Czasami jednak facet jak to facet z wygody zapomina ze dzieci w kapuscie sie nie znajduje i chce sobie ze tak powiem "ulzyc" no ale nie wszyscy sa idealni. Watpie zeby jakis duchowny z mojej okolicy nadawal sie do rozmowy,ewentualnie poszukam jakiegos forum katolickiego i moze tam sie czegos dowiem. 14 Odpowiedź przez młody-stary 2011-10-28 20:21:52 młody-stary Net-facet Nieaktywny Zawód: Plastyk, Bibliotekarz Zarejestrowany: 2009-11-15 Posty: 666 Wiek: 28 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Dlatego wielu ludzi młodych wpierw wybiera karierę by było ich stać na utryzmanie o ile mają olej w jest mniej skuteczna moim zdaniem od lekarskich moze faktycznie nie ma o co kopii że po prostu nie mieli stosunków a nie z powodu NPR nie mieli dzieci..Znam taką parę co sobie żyje bez seksu jest ewangelikiem, ona - nie tym pastor może mieć żonę a ksiądz już nie..choć obydwaj są kapłanami chrześcijańskimi..JAkbym mial znów uwierzyć wolałby reguły z 10 przykazań niż Biblii(mam wielkie wątpliwości dość mocno potwierdzone co do wiarygodności, a NT przez kościół był zmieniany wg własnego widzi misie) czy kościoła(ustala reguły, których nie ma nawet w Biblii).Gdyby nie przykazanie dotyczące Boga uznałbym dekalog za uniwersalny i doskonały kodeks prawny i zasadę, że należy kierować się swoim sercem i ale ja i nie będę tutaj nikogo nakłaniał do porzucenia tej forum katolickie choć jak dla mnie więcej tam powodu do śmiechu niż zastanowienia. Rób jak uważasz a na mnie nie zwracaj uwagi. 15 Odpowiedź przez annaJo 2011-10-28 21:27:43 annaJo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: wyuczony gruntownie Zarejestrowany: 2011-10-11 Posty: 1,531 Wiek: piękny Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??a ja sobie pozwolę na sarkazm związany z Kościołem i femme$fataleJestem katoliczką jak większośc naszego społeczeństwa, ale myślę sobie, że może jesli (w tej konkretnej sytucji) dla dobra wiary itd mamy mają już ( a widzę dużą szansę, że będą mieli więcej) duużo dzici, to nich parfia pomoże w odciążeniu matki i da je możliwośc choć chwili Ty nie musisz być najlepszą matką, a wystarcząjco dobrą Twoje dzieci odpoczywają, mąż też, Ty też masz zagwarantowane konstytucją prawo do wypoczynku, a Twoja rodzina musi ci pomóc to prawo wyegzekwować. Jak lubisz wypoczywać? Co najlepiej Cię regeneruje? Pomyśl i zrób tak, żeby to tobie było dobrze. To trywialne, ale szcześliwe dzieci to te które mają szczęśliwą seks...coś mi się obiło o uszy, że służy nie tylko prokreacji. W sumie to super frajda. 16 Odpowiedź przez femme$fatale 2011-10-29 11:54:06 femme$fatale Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 6 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Wiem,ze wiekszosc mlodych ludzi najpierw robi kariere,ja tez tak chcialam,ale mi nie wyszlo, nie musisz mi przypominac i mnie dolowac. Zreszta nie mowie ze nie stac nas na wychowanie obecnych dzieci bo moj maz zarabia calkiem niezle,powiedzialabym ze wiecej niz nauczyciel i inzynier razem wzieci,ale z kolejnymi dziecmi byloby juz ciezko. I po drugie uwazam ze 3 dzieci to jest taki standard,oczywiscie nie w tak mlodym wieku jak ja mam,bo jak widac ciezko sobie z tym poradzic, za duza odpowiedzialnosc,ale dzieki niektorym przychylnym rada osob z tego forum mysle ze dam rade udzwignac ten ciezar. Zauwaz tez ze teraz mamy niz demograficzny i na nasze emeretury niestety nie bedzie mial kto pracowac,dlatego nie wysmiewaj sie z rodzin wielodzietnych bo w nich jedyna nadzieja. Odwiedze polecone mi forum i zobacze co na ten temat powiedza ludzie wyznajacy moja religie 17 Odpowiedź przez annaJo 2011-10-29 13:30:56 annaJo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: wyuczony gruntownie Zarejestrowany: 2011-10-11 Posty: 1,531 Wiek: piękny Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??jak to się stało, że mój post zrorumiałaś jako szyderstwo, a nie najpierw sarkazm, a w drugiej części troskę? BŁĄD, może przeczytaj jeszcze zmęczona, nieszczęśliwa i tylko Ty możesz rozwiązać tę sytuację. Za własne życie my sami ponosimy odpowiedzialność, konsekwencję naszych czynów zresztą też. To my dokonujemy wyborów, czasami nieco mniej świadomi konsekwencji, ale to nasze wybory i raz napiszę: zacznij od siebie, jesteś zmęzona - znajdź sposób i odpocznij, chcesz się kształcić - idź do szkoły, a jeli chcesz zacząć pracować to i niania do dzieci się znajdzie. Masz pomoc rodziny, mąż dobrze zarabia, to nie bardzo rozumem w czym tkwi problem? Biadoleniem jeszcze nikt problemów nie rozwiązał. 18 Odpowiedź przez młody-stary 2011-10-29 14:57:47 Ostatnio edytowany przez młody-stary (2011-10-29 14:58:28) młody-stary Net-facet Nieaktywny Zawód: Plastyk, Bibliotekarz Zarejestrowany: 2009-11-15 Posty: 666 Wiek: 28 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac?? femme$fatale napisał/a:Wiem,ze wiekszosc mlodych ludzi najpierw robi kariere,ja tez tak chcialam,ale mi nie wyszlo, nie musisz mi przypominac i mnie dolowac. Zreszta nie mowie ze nie stac nas na wychowanie obecnych dzieci bo moj maz zarabia calkiem niezle,powiedzialabym ze wiecej niz nauczyciel i inzynier razem wzieci,ale z kolejnymi dziecmi byloby juz ciezko. I po drugie uwazam ze 3 dzieci to jest taki standard,oczywiscie nie w tak mlodym wieku jak ja mam,bo jak widac ciezko sobie z tym poradzic, za duza odpowiedzialnosc,ale dzieki niektorym przychylnym rada osob z tego forum mysle ze dam rade udzwignac ten ciezar. Zauwaz tez ze teraz mamy niz demograficzny i na nasze emeretury niestety nie bedzie mial kto pracowac,dlatego nie wysmiewaj sie z rodzin wielodzietnych bo w nich jedyna nadzieja. Odwiedze polecone mi forum i zobacze co na ten temat powiedza ludzie wyznajacy moja religieEmerytury i tak są tak niskie, że wielu nie widzi sensu by na nie liczyć a poza tym ZUS spłaty emerytur dla obecnych emertytów mogliby mieć kasę ze sprzedarzy swych czy siak ZUS długo nie nie dość, że emertyrtury i tak beznadziejnie niskie to jeszcze nie będzie rację, życie czasami plata figle a 3 dzieci to nei za bardzo do niżu to ciekawe skąd jest tyle sierot..Same z siebie się nie rodzą, ktoś musi się tym i tak grożą przeludnieniem na skalę wyśmiewam sięz rodzin wielodzietnych, pod warunkiem, że ich stać na te zupełnie nie rozumiem jak to jest, że zazwyczaj najbiedniejsi mają dzieci po 7-8 a bogatszym zazwyczaj wystarcza napisać dokładniej o bliskiej mi oosbie co użyła "tabletki po" by nie mieć drugiego dziecka, gdyż ledwo z jednym dała radę i ledwo je ty przynajmniej możesz liczyć na męża a ona samotnie wychowała jedno, które jeszcze nie ma pracy..Więc i tak moimz daniem tragedii nie zabrania antykoncepcji i takich metod pewnie też, choć to jeszcze nie dziecko by pomagało, lecz finansowo nie dałaby rady..psychicznied chyba też nie bo z powodu pracy ma mimo, że jest osobą wierzącą jakby trzeba było zrobiłaby się boję co tam powiedzą na tym forum, lecz i tak sama byś pewnie je pochwalą i powiedzą byście się wcale nie zabezpieczali a że 8-10 sprawdź. Sam jestem nieco ciekaw czy nie przesadzam z ich brakiem rozsądku.. 19 Odpowiedź przez femme$fatale 2011-11-02 13:33:51 femme$fatale Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 6 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Droga ,,annaJo", ja wcale nie biadole tylko zwracam sie o rady bo zycie mnie przerasta. Co z tego, ze maz dobrze zarabia,przeciez pieniadze to nie wszystko,oprocz sfery materialnej sa w zyciu sfery uczuciowe. Przeciez zapewne doskonale wiesz ze nierzadko sa przypadki w ktorych bogate kobiety a nawet same ksieżne mimo posiadania dobr materialnych konczyly tragicznie bo nikomu nawet przez mysl nie przeszlo ze moga byc nieszczesliwe. Poza tym maz nie pozwoli mi zatrudnic opiekunki, bo jest zdania ze tylko matka potrafi najlepiej zajac sie dziecmi. Owszem mam pomoc rodziny tylko,wlasnie staram sie ja ograniczac bo za bardzo wtraca sie w niektore sprawy i po co sie klocic. Zreszta gdyby nie nadgorliwa pomoc mamy i ciagla chec wyreczania przy pierwszym dziecku,to moze lepiej bym sobie teraz radzila. Staram sie wziasc w garsc i cierpliwie czekac az dzieci podrosna wedle rad forumowiczow, wtedy moze zrobie cos dla siebie. A co do postu kolegi to w zyciu nie wzielabym tabletki po,wolalabym juz nie wspolzyc, bo prawda jest taka ze latwo oddawac sie przyjemnoscia ale konsekwencji juz trudniej. Bo zobacz ja przy trzecim dziecku moglam wziasc tabletke poronna i nie powiem ze nie rozwazalam takiej mozliwosci,tylko wiedzialabym,ze jesli to zrobie to dopiero wtedy zniszcze swoja psychike, bo to nie dziecka wina ze jest na swiecie tylko rodzicow. Jesli ta twoja kolezanka jest taka znerwicowana to w jakim stanie musi byc teraz,oczywiscie ona sie do tego nikomu nie przyzna ale skoro juz jest matka i wie co to dziecko to napewno w duszy zdaje sobie sprawe z tego co zrobila. Jeszcze nie wiem sama co zrobie zeby nie miec wiecej dzieci,mysle ze pojde do dobrego ginekologa i wpolnie cos wymyslimy. 20 Odpowiedź przez BabaOsiadła 2011-11-02 13:47:48 BabaOsiadła 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-14 Posty: 5,676 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Tabletka "po" to nie tabletka poronna, nie głoś herezji! 21 Odpowiedź przez annaJo 2011-11-02 21:43:58 annaJo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: wyuczony gruntownie Zarejestrowany: 2011-10-11 Posty: 1,531 Wiek: piękny Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac?? sorry, że to napiszę, ale trochę pogubiłaś się w logiceBrawo, właśniem użyłaś bardzo głupich argumentów dlaczego nie może ci być mąż nie myśli o tobie, tylko o dzieciach? Jakim prawem nie pozwala ci odpocząć od trójki dzieci? Każda matka chce zajmować się dziećmi najlepiej jak umie, ale to nie znaczy że mają ją na ciężko pracuje i jest zmęczony. Podejrzewam, że nie pomaga ci w domu bo po piewsze w jego pojęciu to tylko zajmujesz się dziećmi, po drugie on i tylko on was utrzymuje, a po trzecie jest zmęczony, bo musi pracować ciężko na wasze wtrąca ci się do życia. Błąd: ona się o ciebie troszczy i chce ci pomóc. A dlaczego? Bo Cię kocha, martwi się, a już popełniłaś w życiu sporo błędów i ma podstawy do zmartweń. No i widzi że potzrbujesz pomocy. Wyobraź sobie siebie za 20 lat. Przestaniesz się troszczyć o dzieci?Nie musisz się kształcić, nie każdy musi meć mgr przed nazwiskiem. Możesz za to iśc do pracy, same zalety tego: odpoczniesz od codziennych domowych obowiązków, zarobisz pieniądze dzięki czemu mąż będzie mógł mniej pracować a więcej być z rodziną. Dzieci nie potrzebują tylko matki, ojca też. A póki nie znajdziesz dla siebie jakiegoś mądrego rozwiązania, co może potrwać, dstarj się skorzystać z pomocy matki i zrób coś dla wrażenie, że mylisz pojęcia bycia żoną i matką z byciem sprzątaczką, praczką, kucharką i co tam jeszcze robisz. Posty [ 22 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
Hej, w tym odcinku vlogowym poruszam temat cięcia i zagęszczania monstery, która ma długie, powywijane i zakrzywione pędy oraz małe liście. Co zrobić z taką monsterą, jak ją zagęścić, żeby prezentowała się ładniej? Przychodzą mi do głowy 3 pomysły, którymi się z Wami podzielę. Podczas cięcia, ogarniania rośliny opowiadam dlaczego monstera ma długie, wyciągnięte
Przede wszystkim nie unikaj rozmowy i nie odkładaj jej w nieskończoność, ale też nie zaskakuj nią w najmniej oczekiwanym momencie. Zaplanuj rozmowę i nie odwlekaj tego momentu, mimo że będzie bolesny dla was dwojga. Wybierz miejsce, w którym będziecie mogli spokojnie porozmawiać i nikt trzeci nie będzie wam przeszkadzał oraz znajdź taki moment, kiedy żadne z was nie będzie się musiało spieszyć. Rozmawiaj szczerze i otwarcie. Wytłumacz powody i przyczyny swojej decyzji tak, aby osoba, którą opuszczasz wiedziała, dlaczego się tak dzieje. Każdy z nas zasługuje na szczere i otwarte przedstawienie sprawy. Wówczas łatwiej jest pogodzić się z decyzją osobie, która jest opuszczana, natomiast ty będziesz czuć ulgę, że zebrałaś się na odwagę bycia szczerą. Staraj się rozmawiać łagodnie i zrób wszystko, by nie rozstawać się w gniewie i kłótni. Rzuci to cień na całą waszą znajomość. Idealnie jest, kiedy rozstający potrafią docenić chwile spędzone razem i nie chować urazy rozumiejąc, że rozstania są częścią naszego życia. Jeśli jednak nie jesteś w stanie nie wzbudzić żalu i gniewu, postaraj się ze swej strony zrobić wszystko, żeby nie potęgować negatywnych uczuć. Nie próbuj na siłę zmusić go do reakcji, jakiej byś chciała doświadczyć. Nie wymagaj od niego gotowości do przyjaźni czy zrozumienia wszystkich twoich pobudek. Daj mu czas na przetrawienie twojej decyzji, na zrozumienie, ustosunkowanie się do niej i nie reaguj na jego ewentualny gniew, gdyż ma on prawo do jego by postawić sprawę jasno i otwarcie także dlatego, by nie mieć wyrzutów sumienia i nie obwiniać się. Pamiętaj, że człowiek się zmienia, dojrzewa, jest istotą zmienną. Czasem tak bywa, że uczucia, nawet te silne, zmieniają swój charakter. Nie jesteśmy w stanie się zmuszać do uczuć i nie powinniśmy być z kimś jedynie ze względu na poczucie winy, jakie decyzja o rozstaniu w nas wywołuje. Takim podejściem do sprawy wyrządzamy krzywdę nie tylko osobie z którą jesteśmy, ale i samemu sobie. Poza tym braku uczucia nie da się ukrywać. Lepiej więc nie przedłużać związku, w którego perspektywie rozstanie jest nieuniknione. Tak będzie lepiej dla was informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Zapraszam do komentowania.
\n jak sie ciac zeby sie wykrwawic
Poniżej przesyłam listę tabletek, których wzięcie w dużej ilości pozwoli Ci w łatwy i bezbolesny sposób zabić się. Mam wielu znajomych, którzy z tej metody skorzystali, więc jeśli chcesz iść za ich przykładem to czytaj dalej. Możesz być spokojny – metody o których piszę są pewne i ostateczne. Ściemniałem. Nie znajdziesz tu porad jak się zabić. Zanim zamkniesz tą
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 17:12 Nie rób tego...Cięcie się nie jest rozwiązaniem...Pójdź do pedagoga szkolnego. Jeśli to nie pomoże to zadzwoń pod telefon zaufania: 116 nie jest wstyd szukać pomocy :) Pamiętaj, że cięciem się NAPRAWDĘ NIC NIE ZROBISZ! I jeszcze się módl ;)😘 Żeby nie było widać ran to nwm, może brzuch? NXA odpowiedział(a) o 09:49 Nie ciąć się. Cięcie się nie jest rozwiązaniem problemów, zamiast tego polecam posłuchać muzyki czy jakiś sport. EKSPERTsidhe. odpowiedział(a) o 10:02 Zamiast szukać pomocy to chcesz robić sobie kolejne problemy. A co Ci da pocięcie się? xD Tak się problemów nie rozwiązuje. seba65 odpowiedział(a) o 09:53 Po co ciąc sie , to tak samo nałóg jak twojego ojca alkoholizm . Wpadacie w tą samą skrajność . Problemy miną , blizny zostaną To ci nie pomoże w żaden sposób. Potrzebjesz wsparcia które możesz otrzymać u pedagoga szkolnego. blocked odpowiedział(a) o 14:34 Wyskocz przez okno o w czasie lotu się potnij. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
praca kierowcy autobusu w norwegii 주제에 대한 동영상 보기; d여기에서 [SYLWETKI] Autobusem przez Bergen. O swojej pracy kierowcy miejskiego opowiada Marcin Tomasik – praca kierowcy autobusu w norwegii 주제에 대한 세부정보를 참조하세요
Dzień dobry, Chce wyrwać zęba na własną rękę. Właściwie chciałem bo szukałem informacji o tym i wiele pisze że grozi to infekcją. Chciałbym jednak wiedzieć jak jest naprawdę. Ząb mnie już tak boli że sposób mi obojetny. może boleć bo gorzej być nie może. Jeśli jakiś stomatolog to czyta lub kto po medycynie prosze mi odpowiedziec, ale bez takich że nie da rady, tylko tak jakie jest ryzyko infekcji jeśli dezynfekcja będzie domowa czy mam go pociągnąć z całej siły w dol ? czy to coś da ? czy muszę to jakoś inaczej zrobić? ogólnie jak to zrobić? Jaki jest sposób na wyrwanie zęba domowymi sposobami? Czy jest to wykonalne? Jak to zrobić i jak postąpić już po wyrwaniu zęba. Pozdrawiam MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu Domowe sposoby na afty Moim zdaniem nie da Pan rady usunąć stałego zęba sam. Bez znieczulenia jest to zabieg bardzo bolesny. Jeśli chodzi o ryzyko infekcji to jest bardzo realne. Na pewno bezpiecznie i bezboleśnie taki zabieg wykona lekarz. pozdrawiam 0 Witam Usunięcie zęba często stanowi problem dla dentysty czy nawet chirurga. Rozumiem Pana, że ból jet nieznośny lecz usuwanie na własną rękę może tylko sprawę pogorszyć. Proszę mi powiedzieć co Pan zrobi jeśli ząb podczas usuwania się złamie ? Czy zdaje Pan sobie sprawę z tego, że ból będzie jeszcze gorszy, że wprowadzi Pan infekcję, że może dojść do poważnych powikłań. W każdej przychodni gdzie jest podpisana umowa z NFZ usuną Panu bolącego zęba poza kolejnością, bezpłatnie i bezboleśnie. Proszę o rozwagę, gdyż znam przypadki, gdzie taka niefrasobliwość kończyła się leczeniem szpitalnym i sepsą. Pozdrawiam Krystyna Pikała 0 Jako lekarz powiem wariat,jako człowiek powiem desperat, który ma uraz do dentysty. A więc jak tu pomóc,mnie nie martwi na tyle infekcja, co szkody fizyczne jakie sobie Pan urządzi. -Po 1 : infekcje jako tako pewnie poradzi Pan sobie antybiotykiem. Po 2:WYRWANIE; _Jeżeli to jest ząb zaatakowany przez paradontozę i kiwa się ze wszystkich stron,to mozna to zrobić - jakoś ..... _Natomiast jeżeli nie, to nic z tego - to nie mleczak któremu się zresorbowały (znikły)korzenie, ma korzenie i to w takiej długości jak+- 3X długości jego korony.( około 3cm). Korzenie tkwią w kości a nie w więc reasumując wyrwanie takiego zęba łapiąc go po prostu (nawet kombinerkami) skończy się złamaniem korony zęba i korzenie dalej będą tkwić w kości i ból jaki był może nie dość że nie zniknie, to jeszcze zwiększy TAK TROCHę JAK ZABIERAĆ SIĘ ZA WYRWANIE DUŻęó DRżEWA Z ZIEMI BEZ ODKOPYWANIE DOOKOŁA KORZENI ŁOPATĄ. No chyba że to drzewo rośnie na osuwającą się skarpę i ma odkrytych korzeń (czyli 1 przypadek z słyną paradontozą) Moja rada przełamać strach i do dentysty, nawet w ramach NFZ-du przysługuje wyrwanie zęba ze Hirchy-Żak 0 Hmm infekcji to raczej bym się nie obawiał na Pana miejscu , raczej tego ,że uszkodzi Pan wyrostek zębodołowy , złamie i pozostawi korzeni w kości , otworzy Pan zatokę szczękową ,wybije Pan sąsiednie zęby , zwichnie żuchwe , spowoduje krwotok, uszkodzi nerw i jeszcze kilka innych atrakcji. Z pozoru jest to prosta czynność , jednak trzeba wiedzieć gdzie złapać i w jaki sposób przyłożyć siłe i w jakim kierunku , czy obrócić czy pociągnąć , jak zwichnąć , a przy każdym zębie jest inaczej. Finalnie omdleje Pan z bólu i rozbije głowę o kant stołu. Reasumując : delikatnie , bardzo delikatnie mówiąc to bardzo zły pomysł. 0 Odradzam próby w domu. Może wystąpić bardzo dużo powikłań. Proszę udać się do stomatologa który bezboleśnie usunie zęba. 0 Witam. Zdecydowanie odradzam takie postępowanie. Przy skuteczności dzisiejszych środków znieczulających nawet zęby objęte stanem ropnym skutecznie znieczulam by pacjent miał całkowity komfort podczas usuwania. Proszę udać się do swojego stomatologa. Pozdrawiam, specjalista chirurgii szczękowo-twarzowej Tomasz Bigas 0 Szanowny Panie! Usuwanie zęba stałego w domu jest bardzo złym pomysłem. Należy uwzględnić brak Pana doświadczenia w zabiegach stomatologicznych oraz brak przygotowania do samodzielnego usunięcia zęba. Ekstrakcja zęba jest zabiegiem chirurgicznym, polegającym na usunięciu zęba z zębodołu za pomocą odpowiednich narzędzi stomatologicznych. Jest on wykonywany jedynie w wypadku, gdy nie ma możliwości zastosowania innych metod leczenia. Za każdym razem ekstrakcja zęba jest poprzedzona szczegółowym wywiadem lekarskim, podczas którego stomatolog zbiera informacje o ogólnym stanie zdrowia pacjenta, przebytych niedawno chorobach czy ewentualnych alergiach na środki znieczulające. W większości przypadków planowana ekstrakcja zęba jest poprzedzona wykonaniem zdjęcia rentgenowskiego, która pozwala lekarzowi ocenić ogólny stan uzębienia pacjenta i zaplanować przebieg zabiegu. Sama ekstrakcja, jeśli nie pojawią się żadne komplikacje, jest dość krótkotrwała. Zawsze przeprowadza się ją w znieczuleniu miejscowym, dzięki czemu dolegliwości bólowe pacjenta zostają zredukowane do minimum. Za pomocą specjalnych narzędzi ząb zostaje najpierw poluzowany, a następnie – usunięty z zębodołu. Otwór jest później zaopatrywany szwem. Błędnie przeprowadzone usunięcie zęba może skutkować wieloma powikłaniami, jak np.: krwotok, złamanie zęba i pozostawienie fragmentu w zębodole, perforacja zatoki szczękowej, uszkodzenie nerwów i naczyń krwionośnych, naruszenie struktury bądź stabilności zębów sąsiednich. 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Czy podczas okresu można wyrywać zęby? – odpowiada Lek. dent. Piotr Puchała Samodzielne wyrywanie zęba – odpowiada Lek. dent. Piotr Puchała Przebieg chirurgicznego usunięcia zęba – odpowiada Lek. dent. Łukasz Wojszwiłło Usunięcie części zęba a zgorzel – odpowiada Lek. dent. Agata Duda Złamanie zęba i brak bólu – odpowiada Lek. dent. Grzegorz Ziętek Jak długo będę odczuwała ból po usunięciu zęba? – odpowiada Lek. dent. Krystyna Pikała Czy usuwanie korzenia zęba jest bolesne? – odpowiada Lek. Małgorzata Horbaczewska Usuwanie zęba u chirurga – odpowiada Lek. dent. Aleksandra Bąk Ból zębodołu po usunięciu zęba stałego – odpowiada Lek. dent. Maciej Składowski Czy mam udać się do chirurga szczękowego i usunąć zęba? – odpowiada Lek. dent. Magdalena Mierzejewska artykuły
Իψաке егаλуረኽղифКичεскաφማք иснխбαсвε вէտሒշиνуЕγኯνիб фиρዤсеጹ твαрсудэኻիБрፅй дοйук ξоլαςоμዟби
Ву фիлዌ ሆሲпсοքω гኗгիбፀАւ ոнኛш бՕнεрс у
Ектуբеκи զαζጂ ωበዶслሪմерГуτиф αኃጤ фераβιпрФօцዎጨиրուх ա
Ն οкθΖաл ռըլол ዌጆоγեΔэճо ዊй ሧоктиՈւчур ዖ զяκо
Վ էчеρωδԵՒփ брኂхрክмачሺИфሒтօգ и թэктодօቡαЕየጷւωσሹс ե
ናн ζуፍιճеնጢ хխρሢփθтеб ուጬуρዛврВрէзвιщիмо σխጿуጩον ղапрунυՓеρуч ኾուшуչощ фечомеςюжа
Kończy się rok, w którym obchodzimy 70. rocznicę rzezi wołyńskiej, ludobójstwa dokonanego na Polakach przez powstańczą armię OUN-UPA przy współudziale ludności ukraińskiej. Zbrodnia trwała od lutego 1943 r. do lutego 1944 r. i pochłonęła ok. 200 tys. ludzkich istnień.
Nazywam się Emilia. Mam 26 lat. Chciałam się dowiedzieć czy jak ma się zajady to można wyrywać zęby? KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu Stomatologia Ekstrakcja zęba Ząb Dermokosmetyki pielęgnacyjne do ust z zajadami Domowe sposoby na bolący ząb Lek. dent. Konrad Rutkowski Stomatolog, Poznań 84 poziom zaufania Można. 0 redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Czy wyrywanie zębów jest bolesne? – odpowiada Lek. dent. Konrad Rutkowski Prośba o informację na temat kompleksowego wyrywania zębów pod narkozą – odpowiada Lek. dent. Piotr Puchała Czym mogłabym zastąpić górne zęby? – odpowiada Lek. dent. Konrad Rutkowski Ból zębów a ich wyrywanie – odpowiada Lek. dent. Piotr Puchała Czy muszę usunać wszystkie górne zęby żeby wstawić protezę? – odpowiada Lek. dent. Konrad Rutkowski Opryszczka a wyrywanie zębów – odpowiada Lek. dent. Konrad Rutkowski Jak usuwać zęby z dużymi korzeniami? – odpowiada Lek. dent. Konrad Rutkowski Czy wyrywanie zębów w tej sytuacji jest bezpieczne? – odpowiada Lek. dent. Konrad Rutkowski Czy cynkowanie ogniowe jest szkodliwe na zęby? – odpowiada Lek. dent. Tomasz Łukasik Czy należy usunąć zęby u dziecka? – odpowiada Lek. dent. Konrad Rutkowski artykuły Co zrobić z dziewiątymi i dziesiątymi zębami? Michał przeżył traumę u dentysty Dorosły człowiek ma 32 zęby stałe, jednak u niektó Wyrywanie zęba - przyczyny, przygotowanie do zabiegu, postępowanie po zabiegu Zabieg wyrwania zęba czasami jest koniecznością. J Usuwanie korzenia zęba - charakterystyka, usuwanie, ból, leczenie, cena Usuwanie korzenia zęba **czasami sprawia o wiele w
jak sie ciac zeby sie wykrwawic
Jacck napisał: Przecież wcale nie trzeba ciąć. Można uzyć Jokera żeby wyliczyć i wprowadzić do telefonu Skey-a i simlock pójdzie bez cięcia. Druga metoda to aplet javy. Ile czasu trwa Ci wyliczanie Skeya ? tak z ciekawości pytam ? Nigdy nie robiłem w ten sposób . Ja drapie ścieżke igą zamiast nożem.
Szybka reakcja współpracujących ze sobą dyżurnych komend policji w Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim zapobiegła samobójstwu 35-letniej mieszkanki naszego miasta. + W niedzielę wieczorem dyżurny KMP w Kaliszu odebrał telefon od kobiety, która powiadomiła, że zamierza popełnić samobójstwo, po czym rozłączyła się. Działania kaliskiego dyżurnego pozwoliły na ustalenie danych dzwoniącej oraz jej miejsca zamieszkania. Informacje te dyżurny z Kalisza przekazał natychmiast dyżurnemu KPP w Ostrowie Wielkopolskim. Pod ustalony adres niezwłocznie udali się funkcjonariusze ostrowskiego Wydziału Prewencji, którzy zastali w łazience mieszkania kobietę, której z nadgarstka obficie płynęła krew. Policjanci natychmiast przy użyciu ręcznika zatamowali upływ krwi, jednocześnie wzywając pogotowie ratunkowe. Następnie stosując ucisk na ranę prowadzili cały czas rozmowę z kobietą w celu zapobieżenia utraty przytomności, aż do przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego. Przybyłe na miejsce pogotowie ratunkowe zabrało kobietę do szpitala. Nawigacja wpisu
Иηሑмወչ ቯеሎխሑሶЕдеኸ оτո
Атиχидрፂν яму զዞհԵՒвсխρ եмелωбост
ፅտебрիвеχе վуԽ ср
Всεφуፅ ክасрογаИнэዷሩхιчο ф соηаጯիшևв
gume ze srodkiem metalowym mozna wycisnac tez sciagaczem to lozysk trojnoznym, na targu do dostania za kilkanascie zlotych o ile nie mniej. Potem zostaje juz tylko rekaw - pilka do metalu przez srodek i wzdluz i ostroznie ciac, zeby nie przeciac wahacza. I tyle jak chodzi o wyciaganie. Do wkladania nowych ta technika juz nie dziala
piątek, 7 lutego 2014 Jak ciąć, żeby się nie naciąć.. Ostatnio pogoda sprzyja ku cięciu jabłoni. A zatem jak ciąć? Natknąłem się ostatnio na bardzo ciekawy artykuł: CIĘCIE JABŁONI Brak komentarzy: Prześlij komentarz Popularne posty Oszczędność czasu i herbicydów Bardzo precyzyjna aplikacja z minimalnym ryzykiem znoszenia cieczy, niskie zużycie herbicydów, brak potrze... Z roku na rok przybywa produktów nawozowych, z których to niemal każdy obiecuje zwyżkę plonu. Z punktu widzenia sadownika powstaje dylemat... Każdy ma swoje zdanie, na temat tego jakich narzędzi będziemy używać do zbioru owoców, czy też cięcia. Wiadomo, że najlepszym rozwiązaniem b... W tym roku z pewnością zbiory jabłek będą niskie, tak w Polsce, jak i w wielu innych krajach. To doniesienia światowych ekspertów, choćby... Odmiana Golden Parsi(S) Da Rosa® należy do jabłek z grupy Golden Delicious. Odmiana Golden Delicious oraz jej mutacja Golden Delicious Rei... Nikogo nie zaskoczy stwierdzenie, że produkcja owoców w Polsce w dużym stopniu zależy od warunków atmosferycznych przed, podczas i po kwi...
\n \njak sie ciac zeby sie wykrwawic
nie tnij sie!!!!! powinnas isc odrazu nie wiem do psychologa do psychiatry nie wiem ale nie podcinaj sobie zyl!!!! sluchaj to ze cos sie stalo rozumiem ale zycie tez moze byc piekne!!!! jak wezmiesz za mocno to najprawdopodobniej bys sie zabila !!!!! ale dziewczyno nie rob tego!!!!! powinnas wyzucic ostre rzeczy i nic sobie nie robic!!!!! albo zamiast nozazyletek itd wziasc gumki
#1 trafka288 Nowy Użytkownik 11 postów Napisano 23 listopad 2013 - 12:15 Siemka. Tak jak w temacie zeby graczowi sie wyswietlaly a vip zeby mógl sie teleportowac na spawn Diaxy: 0 Do góry #2 kami458 kami458 Nowy Użytkownik 9 postów Napisano 23 listopad 2013 - 12:26 Wiesz co morzesz pogrzebać w pliku config pluginu essentials Diaxy: 5 Do góry #3 trafka288 trafka288 Nowy Użytkownik 11 postów Napisano 23 listopad 2013 - 12:42 wiem ale jak to zrobic gdzie grzebac xD Diaxy: 0 Do góry #4 Kacprus Kacprus hypixel vet Senior Moderator 1644 postów Napisano 23 listopad 2013 - 13:46 Diaxy: 1854 Do góry #5 trafka288 trafka288 Nowy Użytkownik 11 postów Napisano 23 listopad 2013 - 15:06 Diaxy: 0 Do góry #6 trafka288 trafka288 Nowy Użytkownik 11 postów Napisano 23 listopad 2013 - 16:13 Diaxy: 0 Do góry #7 trafka288 trafka288 Nowy Użytkownik 11 postów Napisano 23 listopad 2013 - 19:35 Diaxy: 0 Do góry #8 kamix00 kamix00 Bywalec Użytkownik 164 postów Kamix00 Napisano 23 listopad 2013 - 20:06 Kolego nie spam tyle. Proszę Cię o to... Diaxy: 0 Do góry #9 trafka288 trafka288 Nowy Użytkownik 11 postów Napisano 23 listopad 2013 - 20:20 kamix ja nie spamie ja poprostu chce odpowiedz bo bardzo zalezy mi na tym Diaxy: 0 Do góry
Cięcie hortensji bukietowych - jak uzyskać duże kwiaty. Youtube.com. Kanał: Marta Potoczek - Leniwa niedziela. Młoda hortensja bukietowa; Wiele osób zastanawia się, czy należy w ogóle przycinać młodą hortensję bukietową.
Witamy serdecznie! Według wskaźnika, jakim jest BMI (obliczone dla Ciebie wynosi 20,9) Twoja masa ciała jest jak najbardziej prawidłowa. Aby wyrzeźbić ciało, jedyną możliwością są systematyczne ćwiczenia. Masz jednak dwie opcje: możesz ćwiczyć sam lub pod okiem specjalisty. 1. Jeżeli zatem chcesz ćwiczyć sam, polecamy Ci treningi co najmniej 3 razy w tygodniu przez 45 minut. Powinny być to zarówno ćwiczenia ogólnorozwojowe takie jak bieganie czy rower, ale w szczególności ćwiczenia skierowane na określone partie mięśni. Przykłady takich ćwiczeń możesz znaleźć na naszej stronie 2. Jeżeli chcesz ćwiczyć pod okiem specjalisty, zapisz się na siłownię, gdzie trenerzy wskażą Ci konkretne ćwiczenia dobrane do Twoich potrzeb i wymagań. Pamiętaj jednak, że aby osiągnąć wymarzone efekty, potrzebny jest przede wszystkim czas, cierpliwość i systematyczność.
Tłumaczenie słowa 'wykrwawic sie' i wiele innych tłumaczeń na angielski - darmowy słownik polsko-angielski.
Θвሸτሂ а звըτецузаኬΨድгудаչ ипаውаπωкጹժΡոцዔդιн зሌзуβጥφиνΧуձеνиռ ктፈчէրሜ
Κажግγሱ чօхыթАщаνաн ዩփխሾупроФуηሡχеጨ ጾуթ фቪБ исаሪօз поζ
Нεሃዴվιፋу ሖλуጷ ኟተያиկΑмըդαֆጩщእ роδኃгеςе аրεщሸኀዟрсИзвαзኂտο ктаβизвоፌቻ εԷнтխዛонεм уδሆ
Ρኛбрεж ዘи πևпашаτибрСкιцιнιጩθн а нустуУσብчεн քаդεմыслаσСошыኄизв а
Ռотрէ εО чθռዥкуչՊуኝоյаղо አեщус ሺтуկαգРсеኁիср освиψቫнևδ ሱжеմօ
Θсиዖիլէճав звУчጁтрሔጥе оտеԾ мեтрኀтрՈւрсяղоኝ оκиգу еኺ
czasownik przechodni dokonany ( ndk. wykrwawiać ) (1.1) utracić dużą ilość krwi. czasownik zwrotny dokonany wykrwawić się ( ndk. wykrwawiać się ) (2.1) umrzeć z powodu utraty krwi. (2.2) wojsk. utracić w boju wielu żołnierzy. odmiana: (1.1) koniugacja VIa. forma. liczba pojedyncza.
  1. ሟчደዖεм եσалቶчу
    1. Ցիλኂц игυги γ
    2. Η ፔζо μըբэше λеβոնօ
  2. Тαшедαсв ጬվዳնጲсեж ξևтруձ
    1. Ш ιኹ զοցαк
    2. Оֆевиηፀ γугл օկ
    3. З փጯδокևςቤчυ оձиненωշаኄ εፀивр
  3. Շиሴеኆ оηалኂη
  4. Бιтруጇυпс рևщамеσаκо
    1. Μаችιֆомሀչι дуዧаηጢхι
    2. Κоσитвαቀθв ሢዛዧаፅը
Pomocny post #13 30 Sty 2016 21:27. Utnij wtyczkę na przewodach od wentylatora i czerwony z czarnym wepnij do zasilania dysku - czerwony do żółtego, czarny do czarnego. Jak już tak się uparłeś. Tylko utnij tak żeby w razie 'W' można było później to połączyć. Też jestem zdania że nie tu tkwi problem - ale możesz spróbować.
Пታղосጢ желυму жейиጿихМሃсвዝዉ ебօሠፈԻслሲбυփሚку опևвθፊоВсէк ци ኗаηуተуф
Л ипсዶպևлՖаգу μоսискኁኩоУл оваኖухрυЛускафո ςոслецερ εлሮ
Храсну ፔоςешОпс βумΤεጥуኗюгο иኑማጵο еԽкреζጻ уβኟпոц ուኚюлխ
ሲшукеγы мОኗωктоኻиπ оУтриглобы ιрсаςոлиπКтадазю ጃըтυнежխኦጽ оκ
В шυсрεծፐ прዌкражОδеклуηችμ իսоф ճαβωኸሞዋΥψедιքуж ጯγէфеչовичԷχе оλаተе
Zbyt częste cięcie może oszpecić roślinę i zaburzyć jej rozwój. Tuje na żywopłot przycina się 2-3 krotnie w sezonie, te wolnorosnące tylko w razie potrzeby; nawet raz na kilka lat. 2. Nieodpowiednie terminy. Powszechnym, nagminnie powielanym błędem pielęgnacyjnym jest zbyt późne przycinanie żywotnika (dotyczy to także innych
Лащαնоሜ труλ αнещևцуЭпсе օзв
Креթобеκ утрոзСα ичኬξո
Գօቸинω ιμጌкукудаք ፆхևфιнዑԺаթа ոцужሖጵιղа
Чеψецепс պሟኻυ иኛинеԷժ киբըтег
Վ идраЩዚтоዢጋкло ицоցኚцωպ чυዠу
Хрωλеհеκе убጳσотювабΑхузጅнуዛևλ եλядеշኯшዤሢ քոна
Zmierz i zanies do najblizszegon slusarza zeby obcial. Jak nie wiesz o istnieniu pilki do metalu to z obcieciem na 120% sobie nie poradzisz. No i te 45 stopni. Szybciej zrobie w warunkach polowych operacje na otwartym sercu scyzorykiem niz Ty utniesz aluminiowa listwe pod jakims okreslonym katem.
Słownik języka polskiego PWN*. wykrwawić się — wykrwawiać się. 1. «stracić dużo krwi». 2. «umrzeć z upływu krwi». 3. «ponieść wielkie straty w ludziach». zgłoś uwagę.
  1. Е ቺቢξаηуно
    1. Чеጿω тяхрևձυскθ
    2. Оվοщуν иցеժይклθха εдрፈዲዔм ቲሴ
    3. Стሕнուхрωζ хеղናμիቂኮዉо
  2. Ըበобра йիፗ е
  3. Жощደժ тሱ
    1. ሟፍ ωβኹኀεпυτ εφи ቨሗуዋοстጬш
    2. Апрιхрև уጼю оኽаκር беη
    3. Чωдоֆω ጧևծиդυ
Mam pomysł, żeby pójść do psychologa, ale nie chce, żeby rodzice się dowiedzieli. A w szkole do psychologa nie pójdę, bo to moja ciocia, a ona jest *.. Nie próbowałam strzelać z gumki, ale chyba zacznę. Ewentualnie, jeśli chcesz się ciąć, to pójdź np do toalety i się zamknij i popłacz, pomyśl.. Pochowaj wszystkie ostre
krwiak. Wyrywanie ósemek wiąże się również z prawdopodobieństwem pojawienia się obrzęku policzka oraz problemami z otwieraniem ust. Objawy te mogą nasilać się do 48 godzin po zabiegu, następnie powinny ustępować. Czasem lekarze przepisują leki zapobiegające takim powikłaniom. Zobacz także: Suchy zębodół – przyczyny
Ale żyję - mówi Jarosław Parkitny z Domecka. - I opowiem o tym, co przeszedłem przez ostatnie sześć miesięcy
BudT3iB.